Nie!
W tym roku maj żegna nas deszczem i chłodem... a ja jestem chyba przeziębiona. Nic więc dziwnego, że nabrałam ochoty na rozgrzewające danie. Do głowy wpadł mi pomysł na tę ziemniaczaną zupę z soczewicą i kaszą jaglaną... od razu ruszyłam do kuchni.
Do przygotowania zupy będziemy potrzebować:
plus dwie łyżki oleju rzepakowego i 2-3 szklanki gorącej wody.
Do dzieła. Cebulkę obieramy i kroimy. Ziemniaki szorujemy i kroimy w kosteczkę. Soczewicy i kaszy jaglanej...nie kroimy ;)
Do garnka wlewamy dwie łyżki oleju i podsmażamy na nim cebulkę. Dodajemy soczewicę, kaszę i ziemniaki. Całość zalewamy dwiema szklankami gorącej wody. Przyprawiamy solą, pieprzem, imbirem, maggi i listkiem laurowym. Gotujemy na małym ogniu około 20 minut. Zupę miksujemy do uzyskania kremu o zadowalającej nas konsystencji - jeśli jest na gęsta, dodajemy gorącej wody. Gotowy krem podajemy ozdobiony listkami oregano. Można też przygotować czosnkowe grzaneczki i posypać nimi wierzch kremu.
Jak widzicie jest to łatwe do wykonania danie. Zupa jest bardzo sycąca i aromatyczna... w sam raz na dni, kiedy za oknem pada deszcz i wieje zimny wiatr.
Smacznego.
Danie bierze udział w akcji:
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń