Przeszukując sklepową półkę z sosami pesto...stwierdziłam, że chcę bazylii, a nie pietruszki... orzechów piniowych zamiast słonecznika i zdecydowanie nie mam ochoty na ser zawierający zwierzęcą podpuszczkę - wegetarianie! zwracajcie na to uwagę.
Postanowiłam pierwszy raz w życiu zrobić swój własny sos pesto... żeby nie myśleć o małych cielaczkach...ich mamach itd... zrezygnowałam z jakiegokolwiek sera.
Składniki:
30 g bazylii - liście i miękkie łodyżki z jednej doniczki ziół
15 g orzechów piniowych
35 ml oliwy
1 ząbek czosnku
sól i pieprz do smaku
makaron razowy - na dwie porcje
Sposób przygotowania:
Makaron ugotować al dente. Składniki na sos: zblendować, zmiksować, zmiażdżyć, posiekać, wymieszać... czy jak tam kto woli...
Niech Was nie zmyli ilość sosu. Osoby przyzwyczajone do makarony pływającego w gęstych sosach na pewno zdziwią się jego objętością. Proszę mi uwierzyć, że to na pewno wystarczy :)
Makaron ma się tylko tym sosem oblepić. Sos jest bardzo aromatyczny... po prostu cudowny... i nie ma porównania z sosami kupowanymi w słoiczkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz